Wyświetl Pojedyńczy Post
  #20  
Nieprzeczytane 27-10-2010, 21:06
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Dzień Zaduszny, czyli właściwe Święto Zmarłych - przypadające 2 listopada - wprowadzono do liturgii Kościoła powszechnego w 998 r. Ten dzień był poświęcony zmarłym, których dusze mogą być zbawione dzięki jałmużnie i modlitwom.
w XIX w. we wschodniej Polsce odprawiano obrzędy ku czci zmarłych zwane Dziadami (Adam Mickiewicz) Wierzono, że jadło i napoje mogą pokrzepić dusze, więc w przeddzień święta przygotowywano różne potrawy, które ustawiano na stołach. Wieszano też czysty ręcznik, obok stawiano mydło i wodę, by dusze mogły się obmyć. Na noc zostawiano otwarte drzwi, żeby duchy mogły bez przeszkód przekroczyć progi swoich dawnych domostw. W tym dniu było zakazane np. wylewanie wody po myciu naczyń przez okno, by nie oblać zabłąkanej tam duszy, a także palenie w piecu, bowiem tą drogą dusze dostawały się niekiedy do domu.
W całej Polsce ugaszczano żebraków i modlących się przy kościołach dziadów kościelnych . W zamian za jadło modlili się oni za dusze zmarłych. Nikt nie skąpił im jedzenia, zapraszano ich do domu na ucztę, bo wierzono, że postać dziada może przybrać duch zmarłej osoby.
Według legendy w noc pomiędzy Dniem Wszystkich Świętych a Zaduszkami blask zapalonych na grobach zniczy wskazuje drogę zagubionym i nieszczęśliwym duszom, błąkającym się pomiędzy niebem a ziemią.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem