[size="4"]Witam Was
Dziś mam wolny dzień i mogę odpocząć i z Wami spokojnie wypic ławkę, zapraszam na wspólną kawę.[
Danusiu dzięki za to co napisałaś...wiesz moje mieszkanie,ktore synowi zostawiam ,jest duże, ładne 3 pokoje..ale syn nauczył się strasznego egoizmu od swojej przyszłej żony, chyba żony, bo jeszcze ślubu nie mają, ale teraz jest dziecko w drodze. Jak to dziecko ona będzie wychowywać, to chyba lepiej będzie jeśli nie będę tego widzieć. Tak wiec mimo to,że widzą jak ja się zle czuję, ledwo z kulą chodzę, nie obchodzi ich to-myślą tylko o tym żebym już jak najszybciej poszła. Kiedyś syn był zupelnie inny...ja tak prawdę mówiąc mogę umrzec w moim pokoju,a ona nawet nie poda mi szklanki wody,a syn czasem...tak,że masz rację z tą rodziną,czasem lepszy jest dobry sąsiad..
Przykre to jest,ale prawdziwe,wiec myślę, że bedzie tak jak u Ciebie kochana i mam nadzieję, ze szybko przejdę do takiego etapu,bo teraz to jest przyzwyczajenie do mieszkania z synem...
Danusiu wielkie dzieki za tą pokrzepiającą prawdę od Ciebie
A teraz kawka dziewczynki/SIZE]