Witajcie.
Helenko ja dzisiaj tez ide do koscioła na msze za mojego Kazika, msze ufundowali sasiedzi.
Byłam dzis na cmentarzu aby zobaczyc, czy nie trzeba czegoś wyrzucic, ale kwiatki trzymaja sie dobrze. Potem zrobiłam zakupy i obiadek. Robie więcej bo pewnie Magda chętnie zje bo sama nie zdarzy nic ugotować a zięć w 0lsztynie.
Ewka powinna skontaktowac sie z hospicjum, na pewno na każdej onkologii maja namiary. 0ni moga ci bardzo pomóc, nie dasz rady sama wierz mi. Ja miałam z hospicjum aparat tlenowy i to tez ktos musi ci dowieść, bo cholernie ciężki.Zainteresuj sie hospicjum lub tego typu instytucją.
|