Wyświetl Pojedyńczy Post
  #10  
Nieprzeczytane 19-09-2009, 13:12
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

mama2...myślę, ze decyzja jej dotknęła Cię osobiście, troche ambicjonalnie..sama mówisz ,ze macie twarde charaktery..myslę, ze ona w ten sposób "karze" Cie za to wszystko dobre, bo nie daje sobie rady z sobą ze swoja decyzją(boi się co dalej, ale brnie....w zaparte)..tu trzeba dużo spokoju, miłości i sposobów okazywania jej.Nie dopuszczac do ostrej wymiany zdań , bo któraś powie o jedno za dużo i to zagmatwa jeszce bardziej...zdobądz sie na spokój i daj jej odejść bez wyrzutów, łez, potraktuj to jako jej decyzję.....i obserwuj..a w razie niepowodzenia pzryjmij z otwartymi rękami..tak myślę...
Odpowiedź z Cytowaniem