Polu!
W tej sekwencji o Palikocie, to NAPRAWDĘ Tyyyyyyyyyyyyyyy??? Wierzyc mi się nie chce.
Ale ładnie te wyczyny filozofa opisałaś. Co przyznać muszę.
Sam bym chyba nie wydolił lepiej. Z tym, że ja takiego czegoś się spodziewałem od dawna. Albowiem przefarbowany na proletariusza burżuj zawsze fałszywie brzmi w trzcinie.
I to się sprawdziło, o czym uprzejmie donoszę.