"Kolejka, zwana też swojsko ogonkiem, to nieodłączny element krajobrazu tamtych czasów. Ustawiały się one przed sklepami , gdy "rzucili towar", a także wtedy, gdy tylko spodziewano się, że go rzucą. Kolejki wytworzyły nowy zawód, zwany staczem. miał on dwie odmiany.Klasyczny, częściej spotykany stacz był kimś, kto odpłatnie zajmował i pilnował miejsca w kolejce w zastępstwie za inną osobę.Takimi staczami byli często dorabiający sobie w ten sposób emeryci. Innym gatunkiem stacza, można powiedzieć staczem pełnoetatowym, była osoba, która zajmowała miejsce we wszelkich ogonkach, bez względu na sprzedawane dobra..."-fragm. w/w książeczki.- pamiętam nasze zmagania kolejkowe przy zakupie pralki.Całą zimową noc poszczególni członkowie rodziny stali na zmianę w kolejce, by dostać upragniony przedmiot.Udało się.
|