Lwów piękne miasto i pamiętam incydent
Rozmawiałam po polsku niedaleko opery z mieszkanką Lwowa na ruchliwej ulicy. Rozmawiało nam się sympatycznie.
Przechodzący mężczyzna starszy zatrzymał się i zrugał kobietę, że mówi po polsku dodając: Polka jesteś czy Ukrainka?...
kobieta w milczeniu odeszła.
Zdzisiu opowiedz o Lwowie.
Być może nawet stamtąd ktoś dołączy