19-01-2018, 13:15
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
|
|
Toy_a, Martusiu, Ewuniu, Jadziu, Joasiu...
Chyba jak nigdy dotąd, polubię piątek w kalendarzu.
Dla mnie to niezwyczajny dzień - od pewnego czasu,
bo dzień bez konieczności wychodzenia do zajęć
poza domem. Tym samym mam przedłużony weekend.
Pomimo chmur niebo się przejaśnia, widać przebłyski
słonka i spokojną bezwietrzność. Fryderyka gna w stronę
naszych wschodnich sąsiadów, a może już przekroczyła
granicę?
Dla nieobecnych, w tym dla Ninki - cmokasy na parapecie...
- Cz
|