Moja wnuczka jest w wieku komunijnym i też się własnie buntuje przeciwko wszystkiemu. Zabrałyśmy ją ostatnio z córką na zakupy, żeby przymierzyła
suknie komunijne. Ta za długa, ta za krótka, ta jej się nie podoba, a najlepiej to ona chce różową.
Rękawiczki komunijne i tak cały dzień. Nie wiemy już co robić, żeby nie była taka wybredna i pyskata na co dzień...