Byłaś u lekarza?
mam podobne objawy, ostatnio się nasiliły, czasem mam wrażenie, że głowa nie nadąża za ciałem.. Ja się obracam, a głowa dopiero za chwilkę reaguje. lekki zawrót głowy, wiem, że minie, ale moja nerwica się uruchamia w tym momencie i sama się "nakręcam" - "a co będzie jak upadnę? a jak stracę przytomność" ??? Ogólnie masakra się robi... Mam niskie ciśnienie, ale ze względu na menopauzę przytrafiają mi się skoki, z moich 115-120/80 na 140-160/100...Zawroty nie są raczej powiązane z ciśnieniem.
W zasadzie jestem 'nowa', do tej pory raczej tylko czytałam i korzystałam z Waszych rad
Pozdrawiam, Ewa