Wątek: Witam
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4951  
Nieprzeczytane 01-03-2019, 17:58
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
Domyślnie

Witam wszystkich serdecznie
Izo,Helenko,Aniu,Jagódko,Janku
Wyżaliłam się i zamilkłam...Przepraszam,ale tak mi zeszło na krzątaninie w domu i między domem a szpitalem,do tego
doszły moje dolegliwości,że ledwo żyję.O ile jakoś nasza medycyna radzi sobie z diagnostyką chorób serca,
to z moimi przypadłościami niestety już nie.Tej najgorszej
nie mogą zdiagnozować i co ważniejsze leczyć lub przynajmniej ulżyć bólu....Może sekcja wykaże,ale ja już się nie dowiem.........
Pamiętam także o chorej Marysi,nie wiem co się stało, nie
mogłam zadzwonić bo wciąż ten bezgłos.....
Cytat:
O naszej służbie zdrowia, to szkoda słów.
Nie ma nawet do kogo się skarżyć. To nie ich problem.
Ten rząd jest najbardziej nieczuły jaki można sobie wyobrazić.
Janku,i ten rząd i wszystkie poprzednie działały podobnie.
Chorych ,emerytów i rencistów zaczęto traktować jak zbędny balast,często
strasząc w mediach jak to nas młodzi będą musieli utrzymywać bo nas za dużo i za długo żyjemy.
Od początku transformacji ustrojowej zabierano kolejne uprawnienia do refundacji,leki wciąż drożały ,teraz te machloje hurtowni i aptek z wywozem naszych leków i rzekomym importem...Zarabiają na ludzkiej biedzie......
Każda reforma w systemie opieki zdrowotnej,każda nowa lista leków refundowanych to sygnał,że znów będzie gorzej;
trudniej i drożej.Wszystko na opak.
Pamiętam jak powstały SOR-y,miało być lepiej -nie było i nie jest, do tego w moim mieście zlikwidowano Izbę Wytrzeżwień więc miałam nieszczęście leżeć całą noc w SOR w odorze alkoholu, w zatłoczonej sali z asystą policjantów.To był horror,bo na koniec ratowniczka wyrwała mi kroplówkę,dostałam krwotoku,a że zalała się podłoga, zaczęła wycierać rozzłoszczona....podłogę .Na pytanie co ze mną,wrzasnęła;to nie wie pani gdzie ręczniki?
Wyjęła jednak z kieszeni !! koreczek od wenflonu i zatkała cieknący krater........Nawet nie było komu zgłosić.4 rano.Żywej duszy nie było,tylko rejestratorka.
Wiele takich koszmarnych wspomnień mam.Także,ze swoich pobytów w szpitalach od 1995 r,było ich wiele....
Potem straszny rok 2009 gdy umierała moja mama na udar....Jak strasznie się tam obchodzono... Moją interwencję do ordynatora zlekceważono, a siostra następnego dnia usłyszała pod moim adresem niemiłe uwagi...

Gorzkie wspomnienia i smutny ten czas obecny..
Mąż już w domu.Zupełnie rozmiarowane serce,jakoś lekami
ustabilizowano...Na jak długo? Aż do następnego razu...
Bo przecież zastawka się nie naprawiła, a łata sama się nie przyklei w przegrodzie komór.....
A ja czekam chyba na cud...Bo naprawdę nie wiem,do kogo się zwrócić,gdzie pomocy z chudym portfelem szukać?

Rozpisałam się...pewnie każdy ma jakieś gorzkie wspomnienia.........Pozdrawiam serdecznie i życzę by wszelkie problemy,zwłaszcza zdrowotne omijały Was kochani
szerokim łukiem.Marysi życzę poprawy zdrowia
.

Zostawiam, jeszcze niestety chyba wciąż aktualny
utwór Jana Kaczmarka/zm.w 2007r./
/Zainspirowały mnie wypowiedzi na Konferencji Naukowej w Paryżu z udziałem przedstawicieli PAN /

https://www.youtube.com/watch?v=EBnBNHdqggM
Jan Kaczmarek
Litania ''Ile jeszcze''

Ile jeszcze będzie nowych Rzeczypospolitych
wyniesionych z pęt niewoli na wolności szczyty?
Ile razy zmowa zmiecie nas rusko-teutońska,
wymazując z mapy świata dumne słowo Polska?

Ile jeszcze będzie krwawych powstań narodowych
i tych z głową, ale również tych całkiem bez głowy?
Ile groźnych fal represji i pacyfikacji
i samobójstw rozpaczliwych hen na emigracji?

Ile razy na obczyźnie będą armie polskie
czekające, żeby z ziemi obcej iść do polskiej?
Ilu wodzów fantastycznych i wielkich herosów?
Ile jeszcze zarzynanych bezkarnie etosów?

Ile jeszcze zmarnowanych bez sensu okazji?
Ile chamstwa i prostactwa rodem z dzikiej Azji?
Ile wściekłej nienawiści, pychy i głupoty?
Ile przez wyborczą urnę przepchanej miernoty?

Ile nowych gabinetów jeszcze się przekręci
z racji nieprawdopodobnej ich niekompetencji?
Ilu głupców się wywyższy nad autorytety?
Ilu się złodziei schowa za immunitety?

Tę litanię wciąż będziemy śpiewać gromkim głosem,
a w niedoli cicho mruczeć sobie ją pod nosem,
boć to polska jest litania i to jedno wiemy,
że niestety, nie ma końca, póki my żyjemy!
__________________________________________________ ______
Artysta stworzył ‘Litanię’ prawdopodobnie w 1995 r. Jednak ‘Litania’ pozostała nieznana bo ‘mainstreamowe’ media nigdy nie puściły jej na antenie… Również wersja YouTube miała do tej pory niewielu słuchaczy.

Ostatnio edytowane przez Vika : 03-03-2019 o 17:22.
Odpowiedź z Cytowaniem