Wyświetl Pojedyńczy Post
  #9816  
Nieprzeczytane 19-08-2017, 11:02
Stefan's Avatar
Stefan Stefan jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 771
Domyślnie

Odpisuję tak expresowo, jak na mnie, żeby podziękować za reakcję obydwóm Danusiom.
A zwłaszcza Lence z Wrocławia. Za pochwałę i docenienie moich wysiłków fotograficznych.
Tak, Lenko, mamy tu fajnie. Bez luksusów, za to w bardzo ścisłym kontakcie z przyrodą.
Na szczęście ostatnie nawałnice przeszły tu trochę bokiem. Nie dotknęły tej strony Kartuz, gdzie jesteśmy.
To wielkie nieszczęście, jakie obserwujemy w fotorelacjach telewizyjnych, spotkało i dotknęło najmocniej powiaty Chojnic i Kościerzyny.
Tak, tak - Kościerzynę. Dokładnie tam gdzie Ty mieszkasz, Danusiu.
A zwłaszcza Twoja siostra z twoimi wnuczętami. Dziemiany, Brusy.....
Chociaż Ciebie tu wtedy nie było, jesteś w Niemczech, ale przecież informacje stąd tam do Ciebie jakieś docierały, ? Napisz coś n.t.t.
No i piszę, w tej chwilce właśnie, korzystając z tego, że moja luba żonka jeszcze sobie chrapkuje, hihi...
Ona "...tak może spać, i spać, i nigdy nie ma dość. Co w końcu będzie z tej dziewczyny..." -- była kiedyś, strasznie dawno temu, taka piosenka. Chyba "Marynika" miała tytuł. A ja jestem ranny ptaszek.
Na świecie rankiem jest tu najpiękniej. Świeżo po nocy, cisza, ptaszki podśpiewują. Zawsze będę pamiętał jak to moja wspaniała Mama w domu wstawała najwcześniej, skoro świt, krzątając się po kuchni śpiewała sobie: "Kiedy ranne wstają zorze..(...)..Tobie śpiewa żywioł wszelki..."

Pora kończyć. I brać się za śniadanko.
Pozdrawiam Danusie i Lenkę .
Janek.
Odpowiedź z Cytowaniem