Witajcie.
U mnie od rana ekipa maluje. Na dworze wstrętnie, zimno i pada.Nie na rękę jest mi ten deszcz, przy pogodzie lepiej schną ściany a przy takiej wilgotności to gorzej. Z jadalni wyniosłam duży stół, lawę i krzesła a z salonu przeniosłam stolik i fotel hihihihi, wiecie, że mi to całkiem pasuje - mam fajne miejsce do kompa. A luzu że hohoho.
|