Cytat:
Napisał mirellka
Jak Piotrowicz odczytywał uzasadnienie wyroku
i jak Adam Bodnar stał przed prokuratorem stanu wojennego
/stał bezsilny/ to poczułam jakby ktoś mi napluł w twarz.
To było kuriozum chichot losu......
|
Bo po to żebyś się tak czuła KACZYŃSKI te numery klepie.
To przecież nie jest przypadek że takie indywidua tam się znalazły...
A że ten jest wredny z natury i wie że nikt z nim na wódkę nie pójdzie, to dlatego otacza sie takim samym elementem jak on sam.
Piotrowicz jest jak jego syjamski półbrat.
PiSowski antykomunista po przepierce...
A Piotrowiczowi w to graj, bo chyba wie, że bardziej zużytym papierem z rolki nie będzie...
I o tym warto pamiętać....