Nasi dietetycy namawiają do skromnych kolacji,spożywanych 3 godz.przed snem...ale jak wytłumaczyć Włochów,którzy o 21.00 zaczynają jeść wieczorny posiłek,czasem 2-3 daniowy?Widziałam,bo mam sporo znajomych w tym kraju.Biesiadują długo,gadają,jedzą wolno,a spać po 23.oo,bo nazajutrz dzień pełen pracy.I nie byli tłuściochami...
|