Wiecie jaką mam sklerozę.
Na dziś miałam termin do lekarza na 13-tą.
Do wczoraj pamiętałam, a dziś diura w pamięci.
Przypomniało mi się dopiero o 15-ej, zadzwoniłam i termin wolny dopiero na 21 sierpnia!
Ale powiedziała pani w rejestracji żebym przyszła w poniedziałek rano, poprosić lekarza i może mnie przyjmie.
No nic tylko sobie szczelić w ten gupi łeb.
Witaj Zula.
Się cieszę ogromnie żeś już w domku.
Bardzo lubię tę piosenkę.
Lata młodości się przypominają, kilka razy byłam na tym filmie.
Dobrze gadać, chrońcie kościotrupy, a samemu się nie chroni,o!