14-08-2018, 11:53
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 687
|
|
WITAM MOJĄ KOCHANĄ RODZINKĘ!
Izabell, masz rację z tym marudzeniem, jak jestem bardzo zmęczona to tak mam... potem przechodzi! Zazdroszczę Ci tej radości mycia okien! Bardzo lubiłam wysprzątane, czyściutkie mieszkanko... pamiętam czasy, w poprzednim mieszkaniu ( moim ) jak parkiety skrobałam żyletkami...były śliczne! Tutaj, jak sama Wiesz, nie warto o nic zabiegać... trzeba by generalny remont zrobić. To już nie na moje siły...
Helenka też była i może potwierdzić, to jest budowa z lat 50...
Helenko, urlop masz to i wyśpij się a nie rżniesz paluszki...
Pani z opieki poszła, mam luz do piątku... można sobie w łeb strzelić...
Basieńko, Jolinko, Izabell, Omi, Helenko, Ewuniu, - ostatnio jest nas ...Buziaki zostawiam!
__________________
|