Trzeba się przywitać uśmiechem bo pogoda ponura .
O i Bogusia wpadła ...
Mają być burze - to lubię .
Motylko a może futrzakowi klosz na łepek ?
Mój gryzł sobie tylną łapę i tak mu to zostało .
Psi neurolog orzekł że to ze stresu ...
Zawijam mu łapkę i teraz już zapomina .
Podwodny pociąg z zamykanymi przedziałami i w tunelu nie pasuje mi też - lubię duże przestrzenie ...
Zaczynam się budzić ...
Motto na trudny czas ...
Dobrego dnia ...
https://www.youtube.com/watch?v=gOoK...y6O7c&index=14