Wodniczko , u mnie też często słychać jak wyją syreny karetki Pogotowia . Pewnie jadą do takich jak ja odwodnionychalbo do innych do upałów nieprzyzwyczajonych .
Marzeno , zapomniałem napisać , że wczoraj razem z kuzynostwem odwiedziliśmy rekomendowaną przez Ciebiewiniarnię w Mechelinkach .Wrażenia są super - cudowne położenie , cudowne widoki na Zatokę . Olbrzymia wielkość lokalu . Można tam nie tylko napić się wina , ale też smaczniezjeść pyszne dania . Szczególnie polecane dania z ryb .
Kiedy powołałem się na Ciebie Marzeno właściciel oprowadził nas po nie wykończonym jeszcze muzeum winiarstwa . Ten facet sporo czasu spędził w Niemczech i widać , że wie czego chce .Polecam wszystkim wizytę tam . Honorko i innimieszkający w okolicach Gdyni - macie gości to do Mechelinek
przy pętli w prawo , trochę pod górkę i do Winiarni .
Polcam i znikam , bo zaczyna mecz moja Arka .
|