Nie o matołka chodzi, o Kempę przysłaną przez górę na dół.
Świętokrzyskie się zbuntowało przeciwko komitetowi centralnemu i decyzji prezesa, nie chcą dzielnej Beatki, co tak śmiga od mediów do mediów.
Chcą swojego człowieka i już, a nie jakiś desant z Sycowa, choć ten desant sercu prezesowemu miły jest.
Zabawne jest, że w obronie suwerenności ziemi kieleckiej wystąpili żołnierze pisowscy w osobach: Jacek Włosowicz obecnie importowy euro i senator Grzegorz Banaś.
No panowie pisowscy.
Jutro możecie się obudzić jako bezpartyjni.
Szczegóły tutaj, nawet filmiki dwa mamy, w tym drugim najpierw reklama, strasznie nudna.
http://wyborcza.pl/1,75248,9085798,S...e__WIDEO_.html