..dla mnie polityka to hohsztaplerka, dodaje do tego jeszcze aktualne prawo. Patrze na nich wszystkich jak na żonglerów, żongluja poki sie nie "wyłożą". A poza tym fascynuje mnie podział na elity (rządzący) i tzw zwyczajnych ludzi....(gmin, plebs? W domyśle?) A czemu nie Obywatele, swojego kraju?
|