Wyświetl Pojedyńczy Post
  #106862  
Nieprzeczytane 25-02-2021, 12:59
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 678
Domyślnie

Ewuniu, witam kochanie i życzę zdrowia!
Wszystko przeczytałam nawet myśli kocie... to racja, robi wszystko aby zadowolić" swojego pana...
Mój niewidomy Kacperek słuchał jak dzwoni budzik... wiedział, że zaraz będę na nogach! Prowadził mnie do lodówki! Musiałam " sprawdzić " co w niej jest! Kochane maleństwo, córka odebrała go chłopakom, bawili się nim, ciągnęli za ogonek, rzucali nim... córka z płaczem i podrapana wróciła do domu z kotkiem schowanym pod sweterkiem...stała na wycieraczce i patrzyła na mnie, kocie zaczęło kwilić... nie była pewna, czy mam zaopiekuję się nim? jakże inaczej? maleństwo wyrwane matce z legowiska... Był niewidomy ale mieszkanie znał bardzo dobrze.... jak wnusie zaczęły biegać po domu, on je łowił pazurkami po nóżkach...musiałam go oddać do starszej pani, nauczycielki... długo był u niej.
No, znowu o jednym zwierzaczku...
Pozdrawiam i znikam... oko mnie szczypie...twarz mam zmarszczoną jak ??? nie wiem jak...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem