Wyświetl Pojedyńczy Post
  #38  
Nieprzeczytane 12-07-2017, 23:05
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 849
Domyślnie

W Snowdonii jest miejscowość Holywell,
słynąca z cudownego miejsca z niemniej cudowną wodą.
Nie znalazłam żadnego opisu po polsku o co biega,
to może fragment z blogu jakiejś podróżniczki:


Cudowna studnia świętej Winifred’ (Fryderyki?) w Holywell to miejsce szczególne, i nawet jak się nie jest wierzącym, to trudno nie poczuć w powietrzu tej atmosfery oczekiwania i nadziei, którą przesiąkły przez wieki jej mury. Już od 13 stuleci studnia przyciąga pielgrzymów z całego kraju, włączając koronowane głowy. Wielu z nich zostawiło swoje autografy na murach; najstarsza data jaką znalazłam to 1595. Niektórzy megaoptymiści zostawili na świadectwo cudu swoje już niepotrzebne kule; wtedy jeszcze nikt nie wiedział o sile autosugestii, która silna jest, ale na krótką metę. Założę się, że niejeden szybko pożałował swojego spontanu; i potem był płacz, i zgrzytanie zębów i dłuuuugie czołagnie do domu.

Sama Winifred była podobno dziewczęciem o wielu walorach; walorami nie chciała się podzielić z lokalnym księciem, więc sympatyczny młodzieniec poderżnął jej gardło. Legenda głosi, że panna zmarła, po czym zmartwychwstała; ale możliwe jest też, że książę nie znał się za dobrze na podrzynaniu i nie przeciął żadnych znaczących tych i owych. Anyway, w miejscu gdzie Winifred padła chwilowym trupem wytrysnęło źródło o uzdrowicielskiej mocy. Bajka bajka, ale nogę z artretyzmem do źródła się wsadziło jak nikt nie patrzył, tak..? Nie pomogło, ale podobno trzeba coś tam jeszcze mamrotać.


Przydługie ale klimat już znacie.
To kaplica:

..............................

..............................

To źródełko z pieruńsko zimną cudowną wodą:

.....................

A to te bazgroły na ścianach o których wspomina autorka bloga:

.......................

Jest i basenik z tą wodą.
I ludzie wchodzą, niektórzy w ubraniach,
robią parę rundek wokół
i wychodzą. Nie wiem czy zdrowsi
ale na bank skostniali z zimna, tym bardziej że upał, różnica temperatur.

.................

.................

................

Ludzie traktują ten rytuał bardzo poważnie,
dużo osób jest na wózkach inwalidzkich,
rejestracje samochodowe z całej Europy.
"Wiara czyni cuda".
Chciałoby się uwierzyć,
że nie tylko wiara ale i ta woda też.
Odpowiedź z Cytowaniem