Witaj małgo651.Nie pomożesz swojej przyajciólce,chyba,że Cię o to poprosi.Znam ten ból mialam męża alkoholika i nie moglam mu pomóć bo nie chciał,ja chodziłam na spotkania allanomu i tam terapeuci mi powiedzieli,że nie moge mu pomóc jezeli tego nie będzie chciał.Rozstałam sie z nim ,innej kobiecie wydawało się ,że mu pomoże,niestety mój były zapił sie na śmierć.Przykre to ale prawdziwe.
|