Wyświetl Pojedyńczy Post
  #12  
Nieprzeczytane 09-05-2014, 08:05
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie Pamięć

Wydaje mi się, że seniorzy sami są winni odchodzeniu wnuków, brakowi kontaktu i zrozumienia. Dzisiejsze czasy sprzyjają więzi dziadków z wnukami. Jak nigdy wcześniej z braku żłobków i przedszkoli wzrosło zapotrzebowanie na opiekę domową. Młodzi rodzice z niskimi dochodami nie są w stanie zatrudniać opiekunki i stąd powrót dziadków. Jak wykorzystamy ten okres zależy od nas. Czy włączymy wnukowi telewizor czy poczytamy książki, namalujemy wspólnie obrazki czy pobiegamy po parku. Bycie razem, rozmowy na wszystkie tematy, spacery, wyprawy do zagadkowych i fascynujących miejsc, wspólne posiłki zostaną w pamięci dzieci na zawsze. Pewne celebry jak święta czy uroczystości rodzinne, stałe daty w kalendarzu też mają swoja rolę w budowaniu pamięci. Nie jest ważna technicyzacja życia, sama grywam z wnukiem w angry birds i on jest dumny ze mnie jak wygrywam, a ja z niego jak mnie pokona. Opowiada kolegom, że babcia jest mistrzem świata, a dziadek najlepiej strzela na bramkę. Pamięć budujemy sami, podobnie jak więzy rodzinne i szacunek jednego pokolenia dla drugiego. To my uczymy czego nie wypada i co wypada. Wnuk nie używa już słowa wypada to moje słowo ale używa słowa obciach, niewłaściwe zachowanie w stosunku do kolegi, pani w szkole i innych osób to jest obciach. Czyli dzieci doskonale wychwytują niuanse w zachowaniu i błyskawicznie uczą się jak wypada i nie wypada postępować. Nie ma jednak niczego za darmo. Poświęcony im czas wraca do nas i zostaje w nich jako pamięć, nie możemy jednak wymagać uwagi i w konsekwencji pamięci jeżeli sami niczego z siebie nie dajemy. Bycie z urzędu babcia czy dziadkiem nie ma żadnego przełożenia na stosunek wnuków do nas, z poczucia obowiązku niczego się nie pamięta wprost przeciwnie. Ta zasada dotyczyła oczywiście naszych własnych dzieci, one były pierwsze w kształtowaniu charakterów, teraz pora na wnuki. Obserwuję na trasach naszych wędrówek inne dzieci z babciami i dziadkami i uważam, że z relacjami między nimi nie jest źle, jest bardzo dobrze, będą miały o czym pamiętać .
Odpowiedź z Cytowaniem