Wyświetl Pojedyńczy Post
  #16  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 22:24
~gość: 178.235.74.xxx's Avatar
~gość: 178.235.74.xxx
 
Posty: n/a
Post

Mam nerwicę kilka lat. Na domiar złego mój partner znęca się nade mną psychicznie. Gdy potrzebuję pomocy, nie mogę jej dostać - państwowo do psychiatry czeka się 2 miesiące. Czasem mam wrażenie, że przywykłam do nerwicy, ale czasem jest tak źle, że nie chcę wyjść z domu. Pozdrawiam wszystkich, którzy się na to leczą. Podobno można z tego wyjść, ale trzeba mieć cierpliowść. A ja je nie mam.
Odpowiedź z Cytowaniem