Cytat:
|
Napisał nudna snutka
"4. Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach. (...)
9. Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi.
10. Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. (...)
12. Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu.(...)
22. A swoje własne przekonanie zachowaj dla siebie przed Bogiem."
Biblia Tysiąclecia. List do Rzymian 14:1-23
http://webcache.googleusercontent.co...iblia.deon.pl/ |
23.
Ja nikogo nie osądzam tylko się brzydzę takich ludzi i to jest moja indywidualna opinia
I przedstawiam fakty których Ty się ciągle i zawsze dopominasz na potwierdzenie cudzych wywodów. Bo znam tego człowieka od trzydziestu lat, i wiem ile złego wyrządził innym ludziom i za to nie przeprosił, ani w sposób wymuszony ani niewymuszony. A jak stanę Przed Majestatem to ja i tylko ja i to będzie rozmowa bez świadków, wiec po co mi ziemscy adwokaci?
Mówisz, że wszyscy staniemy, czy aby na pewno? Aby stanąć należy wierzyć. Ja myślę, że przy moich wadach i grzechach mam szanse na odkupienie, bo nigdy ze swymi poglądami nie pcham się do pierwszych ławek czy stron, tylko myślę i obserwuje bo Pan dał mi taką możliwość. Jak mi zabierze i zostanę rośliną to dopiero wtedy będzie inaczej.
I bardzo proszę nie osądzać mnie tylko moje wypowiedzi, tak jak się tego ciągle domagasz.