Ja od moich zwierzat nauczylam sie cierpliwosci.
Przyjdzie taki futrzak, w zebach przyniesie pileczke czy inna zabawke i cierpliwie czeka zeby rzucic. Czasami jestem czyms zajeta a psina siedzi i czeka az bede miala czas na zabawe.
Dawniej wszystko chcialam TERAZ! Obecnie wiem ze czesto musze cierpliwie poczekac. I za ta nauke dziekuje moim malym ludzikom.
A o tym czy pies smierdzi czy nie to decydujemy my. Jesli nie wykapiemy to smierdzi.
__________________
Radość dzielona jest pomnożona
Smutek dzielony jest pomniejszony...
|