Uprzejmie informuje, ze nadal zyje i nawet dobrze sie bawie, glownie dzieki temu, ze oni ciagle sie kloca w jakiej pozycji najlepiej mnie powiesc zebym dobrze skruszal...
A i bylbym zapomnial - ciagle degustujemy trunki do jakich najlepiej bym pasowal wychodzi, ze bimber zatem karmia mnie kiszonymi ogorkami i wysylaja na Krym - za 6 godzin mam pociag - celem nabrania zlocistego koloru
Wesole ahoj z krainy ludozercow
JWS