Cytat:
Napisał danusiia
deklaracja polega na podpisaniu umowy że będę się udzielać w różnych akcjach i np. odwiedzać co sobote i niedzielę podopieczną
|
Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź. Jednak jeszcze Cię trochę pomęczę, bo teraz mam inny problem. Przepraszam, że Cię fatyguję, ale to dla mnie dość ważna sprawa.
Nie chciałbym być upierdliwy, ale chyba czegoś nie skapowałem i byłbym wdzięczny, gdybyś mi mogła to wytłumaczyć. Jeżeli chcę być wolontariuszem, to muszę się do czegoś
zobowiązywać? To nie wystarczy, że będę pracował za darmo wtedy, kiedy mnie najdzie taka ochota i kiedy będę w odpowiednim nastroju? Muszę jeszcze coś podpisywać i bez podpisanej umowy nie mogę być wolontariuszem? Na mój mały rozumek – jak mi ktoś nie płaci, to nie prawa niczego ode mnie
wymagać, powinien się cieszyć, że mi się w ogóle chce mu pomagać, choćby i nieregularnie. Nie chwytam po co taka formalizacja wolontariatu – z umowami, zobowiązaniami, terminami itd. Możesz mi to wyłożyć tak na chłopski rozum?
I jeszcze jedna sprawa. Orientujesz się może, czy takie centra wolontariatu istnieją we wszystkich miastach i czy wszystkie działają na takich samych zasadach?
*