U nas też ciepło i słonecznie. Pomyślałam, że jeszcze zażyję przejażdżki rowerem i wybrałam się. Niestety, po 2 km zawróciłam. Jednak cieplejsze ubranie sprawia, że dużo ciężej jechać, nawet przy tak minimalnym wietrzyku. Męczę się, oddychając otwieram buzię i zapalenie gardła z przyległościami gotowe. Pewnie już tylko parę razy przejadę się na działkę i sezon zamknę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|