Hm.... z postu Tadeusza zrozumiałam , że szuka kogoś do
niezobowiązujących spotkań , bardziej do zaspokojenia swoich
imtymnych potrzeb , może do wyjścia gdzieś choć w to jakoś
wątpię..... Powiem szczerze - takiego partnera czy towarzysza u swojego boku nie wyobrażam . Przyjemność tak ? A gdzie stawienie czoła przeciwnościom losu ? Rozumiem , że Tadeusz dużo przeszedł w swoim życiu ale my - kobiety w takim wieku raczej oczekujemy czegoś innego a zwłaszcza stabilizacji , poczucia bezpieczeństwa i wsparcia , rozmów , podejmowania wspólnych decyzji itd..... Przepraszam , chyba zagalopowałam się , każdy ma prawo do własnych wyborów ale temat ciekawy i wart jest zdań innych forumowiczów ? Pozdrawiam
.