[hutkow]

Hej Basiu fajnie,że już jesteś na chodzie,przecież żyjesz
w raju i nie tak jak my krajowcy w chłodzie.
Krystynko prawnuki to chyba coś co naj naj kocham,
szkoda,że tylko znów najgorsze będzie rozstanie,
staram się pomału ograniczać wizyty u nich aby przeżyć
łatwiej rozłąkę.
Danciu staram się jak mogę,jednak nadal mam obawy,
że ktoś mnie zgromi,że coś powiedziałem po swojemu
jak myślę.
Dzisiaj zrobiłem badania laboratoryjne na zlecenie pani
doktor mojej rodzinnej lekarki,
Teraz piekę chlebek,bo nie lubię tego ze sklepów,
mój automat działa jak mu zlecę,więc jestem pewien
tego smaku domowego wypieku bez polepszaczy.
Życzę wszystkim miłego dnia!!

https://youtu.be/9HwaBpcqubI