W miniony poniedziałek, z uwagą i zainteresowaniem obejrzałam kolejny spektakl w Teatrze Telewizyjnym pt.
" O prawo głosu" . W głównej roli, Stanisława Mikołajczyka wystąpił Adam Ferency. W ogóle obsada była znakomita.
Reżyser, Janusz Petelski, przedstawił widzom kilka rozmów premiera rządu polskiego w Londynie, które odbył z ważnymi, historycznymi postaciami ze świata ówczesnej polityki... przerażający, zabójczy komunizm, który krzywdził i mordował Polaków...wszystko pod osłoną rzekomej demokracji! Bałam się o Mikołajczyka, czy zdąży uciec przed komunistycznymi siepaczami...zdążył! co przyjęłam z ulgą
Dobra lekcja historii!