I surferzy, o których wspominałam.
Surferzy jak surferzy,
nic nadzwyczajnego
gdyby nie to, że to 26 grudnia jest.
A do najbliższego parkingu,
tak na bidę,
ze 2 km.
Pogoda na spacer mogła być
ale na moczenie się...
................
Dziewczyny też są...
...............
...............
I nie wiem co trudniejsze w takich warunkach,
surfowanie
czy wyjście po takich skałach.
...............
..............
Ścieżki żadnej,
bo to dzikie "surfowisko" jest.
Na innych, wyznaczonych,
cały rok są ratownicy.