[Kazik]

Napisał zorba

Witajcie
Nic nie umiem , jestem bardzo początkującą emerytką i mam pytanie. Mam laptopa z Windows XP korzystają z niego 3 osoby. Czy jest możliwość takiego ustawienia, aby laptop sam się wyłączał o określonej godzinie , nieważne kto z niego akurat korzysta?
Serdecznie pozdrawiam
IT

http://www.pastor.glt.pl/
Stąd pobierzesz program wyłącznika czasowego. Kliknij "programy" na tej stronie i dalej dasz radę. Warto obejrzeć inne strony (linki). Ze wzgl. na dość bogaty materiał, warto obejrzeć również przez tych, których wyłącznik czasowy nie interesuje. Ja zaś podrzucę gościowi zbiór swoich linków, aby sobie coś wybrał jak nie posiada.

To działa, ale tylko 2 razy korzystałem z tego. Jak ściągałem program i miałem "szacowany czas ściągania" na 40 minut, to wył. czasowy ustawiłem na 60 minut i poszedłem spać.
Druga możliwość to jak masz kogoś w domu kto zasypia przy komputerze. Wyłącznik można ustawić na czas, za ile ma się wyłączyć, lub na konkretną godzinę, albo jak się zamknie zakiś program. Jest 00.00.00 Czyli godziny, minuty i sekundy. Zaznaczyłem "minutnik", bo sekundy nie ma sensu ustawiać (pozostawiam -zera) Jak którąś parę klikniesz i jest na niebiesko, to skasuj i wpisz np. "1" i "2" to będzie wtedy: 00.12.00--czyli 12 minut do wyłączenia. Klikasz "rozpocznij" i minimalizuj do na dół aby nie przeszkadzało. Program ściągniesz i zainstalujesz sama. Jakby był kłopot to na priv lub na "pomogę każdemu cz.2".

Przez przypadek tylko znalazłem ten wpis, dlatego zakładanie nowych wątków jest bez sensu. W ten sposób może przejść nie zauważony. Natomiast na wątku który się ciągle używa to zaczynam tam czytać od miejsca w którym skończyłem. Nawet jak kompa tydzień nie włączę-to później sprawdzę co tam przybyło.

Więc czytający to proszę o tym pamiętać. A wątków "pomocowych" mamy już ponad 150 i często dotyczą tego samego. Bo ludziom się wydaje, że jak będzie miał swój "własny" wątek np. 151 i następne (co pytanie to wątek) to będzie miał szybciej odpowiedź.

Właśnie wytłumaczyłem, że akurat odwrotnie.

Do Stefana: tam nie ma wyłącznika czasowego (jak podawałeś) o co pytała zorba. Jej nie chodziło o ustawienie na jakąś datę i godzinę np. zrobienia "defragmentacji" dysku, lecz całkowite wyłączanie komputera.