Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 17-07-2011, 14:28
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

To nie jest takie proste jakby sie wydawalo. Do momentu kiedy "staruszek" jako tako sprawny - nie ma za duzego problemu. Klopoty i zawroty glowy przyjda wtedy kiedy staruszek przestanie byc samodzielny, czasami sparalizowany, amputowany....ale ciagle zyjacy. Co wtedy? Jak to sformulowac w akcie notarialnym? Sformuowanie pewnie jest najmniejszym klopotem - tylko wyegzekutowanie tego co sie swiadomie podpisalo? Kto to zrobi?

Wedlug mnie najlepszym rozwiazaniem sa wyspecjalizowane domy, ktore uczciwie zajma sie powierzonym im staruszkiem. I tu tez dylemat - takie domy sila rzeczy nie moga byc tanie - koszty ich dobrego prowadzenia sa kolosalne a ich administratorzy czy wlasciciele nie sa filantropami.
Jednym slowem bledne kolo.

Kiedys o tym pisalam, nie bede sie powtarzac.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem