Wyświetl Pojedyńczy Post
  #58  
Nieprzeczytane 07-07-2019, 10:52
kpwalski kpwalski jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Dobre Miasto
Posty: 1 563
Domyślnie Komar

W ciemny wieczór, gdzie moczary
rozciągają się po lesie,
tam gromadzą się komary
tańcząc solo i w duecie.

Raz się komar chciał ożenić
z komarówną porą letnią,
a, że nie miał nic w kieszeni
więc tak mówił bardzo grzecznie:

Moja pani, jestem biedny,
lecz szlachetna we mnie dusza
i w jedzeniu niewybredny
więc serdecznie panią proszę

aby chciała pani ze mną,
zanim ciepły czas przepłynie,
czy to w dzień, czy nocą ciemną,
odtąd fruwać tylko przy mnie.

Wiem, gdzie jest z stokrotek rosa,
gdzie jest rosa w kwiatkach maku
więc będziemy w dzień i w nocy
zawsze inny spijać napój.

Panie komar, rzecze ona,
niech nie brzęczy pan już, proszę,
ja chcę wina pić czerwone,
wyborowe, a nie rosę.

A do tego, że tak powiem,
ja swobodne życie wiodę,
choć ożenek mi nie w głowie,
lecz i z panem bzykać mogę.
Kp.
Odpowiedź z Cytowaniem