Wyświetl Pojedyńczy Post
  #20  
Nieprzeczytane 18-03-2018, 09:45
~gość: maja59.'s Avatar
~gość: maja59.
 
Posty: n/a
Domyślnie

Nie było mnie wtedy na świecie, ale Mama mi opowiadała. Pracowała w księgarni przy Rynku Głównym, "wylądowała" jak wielu warszawiaków w Krakowie po Powstaniu. Szedł pochód 3 maja 1946 roku (ku czci Konstytucji) ulicą Straszewskiego, a z drugiej strony jechał rosyjski czołg i żołnierz wrzeszczał WON, WON, a potem zaczęli strzelać. Mama była w tym pochodzie i widziała zabitych na chodnikach i bitych, szczególnie na Plantach którymi ludzie uciekali. Wielu studentów i innych uczestników tego marszu zostało aresztowanych, w ich obronie studenci innych miast akademickich zorganizowali protesty ze skutkiem podobnym jak w Krakowie.
Zachęcam do przeczytania czegoś więcej na ten temat. Nie jestem naocznym świadkiem jak w przypadku Marca 1968 więc mogę jedynie przywołać wspomnienie mojej, niestety nie żyjącej już, Matki.

http://www.polska1918-89.pl/pdf/zada...kowa!,2209.pdf
PS
A wracając do Marca chciałabym zamiescić wspomnienia Ostatka z Marca 1968 w Łodzi.
https://zapiskinaskrawkudysku.wordpr...ie-mi-pamieci/
Odpowiedź z Cytowaniem