Witam i pozdrawiam wszystkie szeptuszki
Ja podobnie jak
Alunia, Mira czy Marta utknęłam w przetworach
...już miał być finisz a jednak
....kupiłam piękne maliny i zrobiłam z nich nalewke wg przepisu Jadzi...teraz robię sok i dżem też z malin.....a wczoraj pojechaliśmy do lasu i.....uzbieraliśmy troszkę podgrzybków, maślaków i kozaków....też musiałam to wszystko zagospodarować
Niby na emeryturze jest dużo wolnego czasu....ja nie wiem co jest ale mnie jakoś ciągle tego czasu mało....albo za szybko mi ucieka