Cytat:
Napisał elik13
a u nas do restauracji nie chcieli wpuścić
kobiety niedowidzącej bo z psiakiem przewodnikiem była.
|
Z psem przewodnikiem,
to już absolutnie wszędzie można,
informują o tym tabliczki.
Jak się ktoś z psem przewodnikiem
i białą laską zbliża do jezdni,
to niezależnie od sygnalizacji świetlnej
samochody w promieniu kilkunastu metrów
zatrzymują się.
Tak na wszelki wypadek.
Albo jak ktoś taki czeka na przystanku,
to każdy autobus się zatrzymuje,
kierowca wysiada albo głośno krzyczy jaki to numer.
Bo tu jak się nie "machnie" na autobus,
to się nie zatrzyma.