KObra Ty jesteś kombajn wielozadaniowy. Szczęka mi opadła i wisi z wrażenia
A synek będzie miał problem jak to wszystko skonsumować
Tarninko taka niespodziewana śmierć jest dla otoczenia jak obuchem w głowę ,
ale dla umierającego chyba nie najgorsza. Tydzień i już....wszystko z głowy.
Izunia przez tak grubą warstwę chmur jaka dziś wisi nad nami żaden księżyc,
żeby największy się nie przebije. Tak Ci piszę na pociechę
Nawet nie wyszłam dziś przed chatę. Ciemno zaczęło się robić już po 14
A w domu ciepło, cicho, przytulnie. Przeniosłam się z laptopem do kuchni
gdy gotowałam obiad, żeby mieć gary na oku. Jednak bardziej
zainteresowana byłam "jutubą", bo zupę przypaliłam