Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "dobry" albo "zły" czas na założenie firmy. Po prostu w pewnym momencie przychodzi taki moment, kiedy człowiek chce zrobić coś dla siebie, ma odwagę i jest gotowy zaryzykować. Dla jednych to będzie w wieku 28 lat, a dla innych 58 lat... Moja siostra jest tego najlepszym przykładem. Od zawsze uwielbiała piec ciasta i torty, więc pewnego razu powiedziała, że wynajmuje maleńki lokal i zaczyna. Potem pomagałam jej skompletować całe wyposażenie:
https://galeriagastro.pl/ i teraz widzę, że jest zadowolona bardziej niż kiedykolwiek