DOBRY WIECZÓR...
Dzień był szalony z tym wiatrem porwistym ..
Nawet nie dało się maszerować-tylko 8km.
No Graciu cudownie że tak masz...a że budzą rano to tak
mają..będzie dobrze.
Dziś telefonowała Bogusia poznana w Horyńcu..pozdrawiała
każdą z nas poznaną,jechali na ranczo,na grzyby...
Polubiła nas,myślę że z wzajemnością.
Mówię dobranoc..nie wiem jakie spanko będzie?
Wiatr huczy za oknem.
|