Małgorzato 50 !!!
Masz moją prawicę,jako rękojmę poparcia.Nic dodać,nic ująć...
A co do adopcji,to muszą się wypowiedzieć osoby które kiedykolwiek brały ją pod uwagę.
A ja ledwo dorosłam,już byłam mamusią.
Natomiast mam na swym koncie wiele adoptowanych zwierząt.Obecnie,ze względu na wiek ,tylko 5 psów i 9 kotów,oraz konia...ale słowa ostatniego jeszcze nie mówię.
Tak sobie jednak myślę,że to nie takie trudne pokochać ''obce''dziecko.Tym bardziej,że ja na swoje własne wylałam wiadro łez.To jest ...na jedno z moich dzieci.
|