Jak muszą taki kawał drogi iść do tej knajpy,potem się najedzą to chyba się im nie chce tak szybko ruszać z powrotem,to i dlatego tyją,chyba.
No zebrało mi się na zastanawianiu się na tambylcami.
A tak naprawdę,to różnie się ludziom układa życie i każdy sie przystosowuje do warunków i otoczenia.
Pewnie u nas też sobie ludzie żyją w ekstremalnych warunkach.
Mało podróżowałam,to mało wiem.
Dzięki Ci za te wiadomości,bo ciekawska jestem i bardzo interesują mnie ludzie przede wszystkim.