Dziękuję najserdeczniej
Basi-bemol oraz
arct.
Również
alez5 za chęci, choć się spóźnił
Mam to co chciałem.
Wybaczcie, że sobie wspomnę.
To przez tą piosenkę
. Ta piosenka pochodzi z 1948r. Wtedy jeszcze byłem za smarkaty na tańce.
Ale już w 54r., dwa lata przed wojskiem, chodziło się wtedy na potańcówki. Nie było wtedy dancingów, nie było klubo-kawiarni.
Nie było jeszcze magnetofonów, taśm. Były adaptery i płyty MUZA. Były świetlice przyzakładowe. W zakładzie, w którym pracowałem byłem opiekunem świetlicy i w każdą sobotę obsługiwałem radiowęzeł z adapterem i "puszczałem" tańczącej młodzieży takie właśnie piosenki. Ta szczególnie jakoś we mnie zapadła.
Tango. Sentymentalne, nastrojowe...
Szlagierowe w tamtych latach były piosenki Marty Mirskiej ("Pierwszy siwy włos", "Rozstanie z morzem"..), Nataszy Zylskiej ("Kasztany", "Bajo bongo"..). Oraz niezapomniany, o aksamitnym głosie - Janusz Gniatkowski.
Jeszcze raz dziękuję.
Stefan.