Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 19-10-2009, 09:39
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Dziękuję raz jeszcze Malunie, która zwróciła mi uwagę, na ilość postów poprzedniej części "Kącika ..."
Dopadła mnie - od poniedziałku - pomroczność jasna - Cz


Ciche niebo

Mirek Kobak

Płynąca z Gór Początków Istnienia
Rzeka Czasu obmywa mą dłoń.
Porywając wszystkie rzeczy tego świata
Niszczy wartkim nurtem przemijania.

Wyjmuję dłoń z jej bystrego wodospadu,
Jeszcze kilka kropel na ziemię spada.
Nic to, spokojnie patrzę jak rozchodzące się kręgi
Z miejsca upadku znikają w nieskończoności.

Ponad dramat Wirów Cierpienia i Nurtów Pragnień
Ponad same Góry Istnienia i ponad Obłoki Niewiedzy
Pełen pokoju podnoszę wzrok na Bezkresne Niebo.
Jakże spokojne, jakże nieporuszone...

I choć me niezliczone ciała ze wszystkich czasów
W tej rzece utonęły - nic to - chwilka ledwie.
Weź Swami ich drugie tyle albo i więcej jeśli trzeba.
Gdyż mój umysł stał się jak to bezkresne Niebo.

Nic to, przecież nawet gdy nie znałem siebie
I tak zawsze należałem do Ciebie Swami.
I choć cierpienie wyryło głębokie blizny
Puściłem i je z rzeką - dla Twojej Miłości.

Ponad wszystkie rzeki, szczyty i obłoki,
Pełen pokoju podnoszę wewnętrzny wzrok.
Tam, gdzie poza czasem, ponad przestrzenią
Wypisałem swe odwieczne ślubowania...

Cz