i ...... Warzecha w Rzepie
Cytat:
Morawiecki, który w swoich objazdach po Polsce i przemówieniach pełnych etatystycznych wątków coraz bardziej przypomina towarzysza Edwarda, a czasem nawet towarzysza Wiesława, podpina się pod te właśnie emocje, będące czymś więcej niż tylko sprzeciwem wobec uprzywilejowania jednych kosztem drugich. Jest tu tęsknota za tym, żeby państwo dało, żeby pomogło zawsze i w każdej sytuacji, żeby uregulowało, żeby skarciło i ustawiło do pionu wstrętnego prywaciarza, badylarza, zagranicznego krwiopijcę. I – zapewniam – nie jest to przesada, taki sentyment naprawdę buzuje. Paradoks polega na tym, że ten dyskurs żywcem wzięty z propagandowych tekstów gazet takich jak „Trybuna Ludu" czy „Głos Robotniczy" ma być zarazem odbiciem toczonej rzekomo przez władzę walki z „postkomunizmem". Czyli mamy walkę z postkomunizmem poprzez peerelowską retorykę i sentyment. Zaiste, dialektyka wyższego rzędu..
|