Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 29-03-2007, 16:22
green's Avatar
green green jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: naturalne ostoje Polski
Posty: 506
Post


Jestem w momencie przygotowywania własnego biznesu. Przepracowałem kilkadziesiąt lat w różnych zawodach i firmach związanych z reklamą i marketingiem (w latach 70-tych byłem szefem działu organizacji technik handlu i reklamy i jeszcze wtedy nie wiedziałem że jest to właśnie "marketing". Z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy reklamowaliśmy towary, których brakowało na rynku np. atrapy mrożonek - pyzy z podrobami,(wykonane z gipsu) zostały sprzedane natarczywej klientce która uparła się żeby zdjąć je dla niej z wystawy (wyobrażam sobie jej zachowanie tuż przed spożyciem...) Natomiast w czasach I etapu komputeryzacji, kiedy każdy posiadacz "kompa" i małego majsterkowicza wywieszał szyld z nazwą "Agencja reklamowa", kiedy jednemu z takich domorosłych biznesmenów poleciłem żeby nie zapomniał o ustawieniu światła między literami...odparł że jest widno ... załamałem się i wyjechałem za "kałużę". Tu poznawałem tajniki "menedżerki", które po powrocie do Polski zapewniły mojej rodzinie chleb + masełko. Ale niestety wpadłem w sidła "złotówy", w pogoni za nią uczestniczyłem w wyścigu szczurów do momentu kiedy "zawalik" zmiótł mnie z autostrady pod Wrocławiem w objęcia białego personelu... i dopiero tu pod kroplówką, ...reszta mnie, dogoniła moje przody, stałem się jednością i miałem czas zastanowić się nad swoim jestestwem.
Ale się rozpisałem...
wracając do sedna chcę zakomunikować, że jestem święcie przekonany że właśnie dorosłem do zrównoważonego rozwoju i postanowiłem zrealizować hasło "50 plus - czas na własny (dobry) biznes." Czego i Wam życzę ze słonecznymi pozdrowieniami z naturlandii H.T.
Odpowiedź z Cytowaniem